Szukasz systemu uzdatniania wody, który uzdatni Twoją wodę? Aby dowiedzieć się więcej, możesz zajrzeć do sklepu internetowego lub skontaktować się z ekspertem!

Mikroplastikom poświęca się w ostatnich latach coraz więcej uwagi. Chociaż naukowcy wciąż znajdują się w fazie badań nad mikroplastikami, ich obecność w żywności i napojach rodzi wiele pytań i jest powodem do niepokoju. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać? Co można zrobić z mikroplastikami? Czy możliwe jest wyeliminowanie mikroplastiku z wody?

Mikroplastik był gorącym tematem w zeszłym roku. Będąc na wakacjach, mogliśmy przeczytać wiele raportów naukowców twierdzących, że mikroplastik można znaleźć w wodzie, plastikowych butelkach i niektórych produktach spożywczych. Chciałabym dziś trochę porozmawiać na ten temat. Czy naprawdę jest się czego bać?

Czym jest mikroplastik?

W dzisiejszych czasach plastik jest zjawiskiem powszechnym. Można go znaleźć we wszystkich zbiornikach wodnych, a także na lądzie. Nic dziwnego, że znaleziono go w oceanach i w wielu produktach spożywczych, z którymi stykamy się na co dzień. Należą do nich napoje, piwo i owoce morza, a także sól kuchenna.

Mikroplastik to małe cząsteczki polimerowe o wielkości od 1 do 5 nanometrów. Mikroplastik może być wykonany z różnych materiałów, z których każdy ma inną gęstość, skład chemiczny, kształt i rozmiar. Mikroplastiki są często określane po prostu jako cząstki plastiku. Powstają one w wyniku stopniowego rozkładu tworzyw sztucznych, takich jak butelki po wodzie pitnej.

Mikroplastik został po raz pierwszy użyty w 1972 roku. Z biegiem lat termin ten zyskał na znaczeniu. Obecnie powszechnie wiadomo, że na świecie nie ma wód powierzchniowych wolnych od mikroplastiku. Można mówić o wyższych i niższych stężeniach.

Badania nad mikroplastikami

Zanieczyszczenie mikroplastikiem zostało wykryte w tak dużej ilości deszczu, że można je zobaczyć spadające na Góry Skaliste. Dwa lata temu Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła pierwsze wyniki badań nad mikroplastikiem, które przeprowadzono na wodzie z kranu i wodzie butelkowanej. Badanie to ujawniło dwa ważne wnioski. Naukowcy nie wierzą, że mikroplastik może powodować negatywne skutki zdrowotne na obecnym poziomie. Konieczne jest jednak przeprowadzenie dokładniejszych badań, aby ocenić to ryzyko. WHO nie zaleciło dostawcom wody prowadzenia badań monitorujących stężenie mikroplastiku.

WHO zidentyfikowała trzy możliwe zagrożenia związane z mikroplastikiem w wodzie. Są to:

  • Szkodliwe działanie na ciało lub fizyczne
  • Zatrucie, zatrucie chemiczne lub inne

Mikrobiologiczne odnosi się do wykorzystania cząstek mikroplastiku do głębokiego transportu do organizmu ludzkiego przez mikroorganizmy.
W oparciu o ograniczone dostępne dane, naukowcy odrzucili te dwa typy jako główne zagrożenia. Według badaczy, cząstki mikroplastiku większe niż 1,5 mikrona nie byłyby wchłaniane przez organizm i byłyby natychmiast wydalane. Alice Horton stwierdziła w jednym z wywiadów, że choć nie ma dowodów na to, że mikroplastiki są szkodliwe dla organizmu, nie oznacza to, że są one całkowicie bezpieczne lub że nie ma powodów do obaw. Podkreśliła, że należy przeprowadzić więcej badań na temat różnych aspektów mikroplastiku.

Australijscy naukowcy z Uniwersytetu w Newcastle odkryli, że przeciętny człowiek spożywa około 5 gramów plastiku dziennie. To prawie jak zjedzenie karty kredytowej.

Skąd się wzięły mikroplastiki w wodzie?

Istnieje wiele sposobów, w jakie cząsteczki plastiku mogą znaleźć się w wodzie. Oto niektóre z nich:

  • Odpady
  • Ścieki
  • Kapsle i plastikowe butelki
  • Opady deszczu i śniegu na zanieczyszczonym terenie

Woda butelkowana zawierająca mikroplastiki

Najczęściej plastikowe butelki wykonane są z polipropylenu i tereftalanu. Ich cząsteczki są tym, co najczęściej określa się mianem mikroplastiku. Jedno z badań wykazało, że w litrze butelkowanej wody z kranu znajduje się około 10 cząsteczek. Można było również znaleźć publikacje naukowe, które zawierały tysiące maleńkich cząsteczek. Wiele zależy od metody badawczej.

Pierwsza recenzowana publikacja Schymanskiego i współpracowników oparta jest na jednym z najbardziej znanych badań. Badanie obejmowało 36 próbek opakowań PET, szklanych i kartonowych używanych do przechowywania wody. Próbki wody zawierały małe cząsteczki mikroplastiku o rozmiarach od 5 do 500 mikronów. Średnie stężenie wynosiło od 13 do 14 cząstek na litr.

Ossmann i współpracownicy przeprowadzili również inne badanie. Przebadano 32 próbki naturalnych wód mineralnych butelkowanych w słoiku. W poprzednich badaniach zastosowano podobne metody. 12 próbek wody mineralnej pobrano z butelek PET wielokrotnego użytku, 10 z butelek jednorazowych, dziesięć z butelek szklanych. W badaniu zastosowano nieco lepszą aparaturę, która pozwalała na wychwytywanie cząsteczek o wielkości nawet 1 mikrona. Butelki PET wielokrotnego użytku zawierały największe stężenie cząsteczek mikroplastiku na litr.

Podczas testów mikroplastik został wykryty w wodzie. Istnieje bardzo wyraźna kategoria toksykologiczna. 

Czytaj również: Plastik w wodzie pitnej? Jest na to sposób: Dystrybutor bezbutlowy – dlaczego warto? Dowiedz się więcej na https://twojfiltr.pl/dystrybutory-wody/xhcl/plastik-w-wodzie-pitnej-jest-na-to-sposob-dystrybutor-bezbutlowy-dlaczego-warto.html

Czy mikroplastik jest niebezpieczny?

Mikroplastik jest szkodliwy i ma tendencję do kumulowania się w organizmie ludzkim, jak wynika z badań na zwierzętach i organizmach żywych. Jak wspomniałam wyżej, Światowa Organizacja Zdrowia wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że mikroplastiki o wielkości powyżej 1,5 mikrona są natychmiast wydalane z organizmu. Nie wiadomo jednak, czy mniejsze cząsteczki zostaną wyeliminowane.

Nie tylko dla Twojego zdrowia, ale także dla środowiska

Plastik jest większym problemem w środowisku niż wtedy, gdy dostaje się do naszych ciał. Można zliczyć tony plastikowych odpadów wytwarzanych każdego dnia. W wielu krajach nie prowadzi się właściwego recyklingu i utylizacji odpadów z tworzyw sztucznych, co prowadzi do wielu problemów środowiskowych. Problemy te są najbardziej widoczne w odniesieniu do flory, fauny i innych obszarów oceanów.

Jedna plastikowa butelka może rozkładać się przez około 500 lat. Już teraz istnieje wiele pływających wysp z plastiku rozrzuconych po morzach i oceanach, gdzie zaczynają osiedlać się ptaki. Resztki plastiku unoszące się w wielkich oceanach powodują spustoszenie w życiu wielu zwierząt. Można śmiało założyć, że plastik okrąża kulę ziemską niemal z każdej strony.

 

Komentarze (0)

Zostaw komentarz